by Karolina Piotrowska | Fotograf Twoich wspomnień | Cała Polska | Cały świat | tel. +48 736 847 101 | Polityka prywatności
Odwiedź mnie na Instagramie
Jeżeli szykujecie się do zdjęć – tutaj odpowiadam na dwa ważne pytania: co pozwoli Wam zmniejszyć stres oraz jakie jest lekarstwo na niepewną pogodę jaką teraz mamy podczas zdjęć? Sesje domowe!
Kiedy myślicie o swoim bezpiecznym miejscu to gdzie się ono znajduje? Czy jest to Wasz dom czy ramiona najbliższej osoby? Ostatnio pozwoliłam sobie zaszaleć i stworzyłam projekt o bliskości i bezpieczeństwie. Czyli tym czego brakowało mi na przełomie 2019/2020 a co odnalazłam w tym roku.
Nie umiem wyobrazić sobie bardziej naturalnego środowiska niż dom. Każdy jest inny, ma niepowtarzalny klimat. Zdjęcia tam w pełni oddadzą Was. Może też Wasze dzieciaki bądź zwierzęta? W przypadku takich sesji lifestylowych liczy się cała rodzina!
Takie zdjęcia z powodzeniem sprawdzą się również przy rodzinach. Dom to normalne miejsce Waszych dzieci, będzie im łatwiej odnaleźć się przed aparatem. Ja bardzo lubię odwiedzać Was w domu, bo tam nie stresujecie się tak bardzo. Jesteście sobą.
Na wstępie zaznaczę, że to nie są zdjęcia wnętrza Waszego domu a Was! Na 90% zdjęć praktycznie go nie widać. Masz dom w remoncie, bądź uważasz, ze nie jest on wystarczający do zdjęć? Nie ma się czym przejmować. Fotograf na pewno znajdzie miejsce gdzie nie będzie tego widać. Poza tym to Wasz dom. Wasza historia. Ważne by dla Was był dobry. Jedyne co potrzebne jest w nim do ładnych zdjęć w tym przypadku to porządek.
Wszystko jest indywidualną sprawą. Do takich zdjęć przygotowujemy się tak samo jak do pleneru. Omawiamy założenia sesji, jakich zdjęć oczekujecie, podpowiadam jak się ubrać by dobrze to wyglądało na zdjęciach i ruszamy. Jak przy każdych zdjęciach najważniejsza jest komunikacja. Podczas zdjęć będziecie wykonywać Wasze domowe czynności, jak zabawa z dzieciakami czy wspólne czytanie książek, bitwa na poduszki. To tylko kilka pomysłów, które możemy wykorzystać. Najważniejsze byście byli sobą.
Ja jestem z rocznika, które w dzieciństwie budowało bazy z koców i poduszek w domu bądź na balkonie. Takie bezpieczne miejsce, gdzie nikt nie może Was znaleźć. Gdzie możecie spędzić czas z ukochaną osobą, w piżamie czy luźnym swetrze. Dlatego traktuje ten projekt bardzo osobiście. Od kiedy wyjechałam do Ameryki chciałam znaleźć się w takim właśnie swoim bezpiecznym miejscu. Wiecie gdzie je znalazłam? U siebie w domu, w Polsce. W domu, w którym się wychowałam, ale zarzekałam się że nigdy nie będę tu mieszkać. Moja podróż do USA i z powrotem była jednym wielkim poszukiwaniem siebie. Czy już się znalazłam? Nie czuję by był to proces zakończony, ale na pewno znalazłam swoje miejsce i osobę, z którą za kilka lat będę tworzyć w pełni nasze miejsce.
Ta sesja jest o poczuciu bezpieczeństwa, o byciu sobą i spełnianiu marzeń. Bo zorganizowanie jej było spełnieniem mojego małego fotograficznego marzenia, a największą inspiracją Marta Bavaqua, która na początku lockdownu w Paryżu zrobiła podobny autoportret ze swoim chłopakiem za prześcieradłem. Te zdjęcia robione były wyjątkowo wieczorową porą, by oddać cały klimat.
Wielkie podziękowania dla Kasi i Krzyśka, którzy zgodzili się wziąć udział w tym projekcie!
Modele: Kasia i Krzysiek
Asysta i backstege: Dawid Zając
Miejsce: Studio Włókno
Zobacz również: